Zespół Force India nie był w stanie przełożyć wyniku w kwalifikacjach na rezultat w Grand Prix Brazylii. Adrian Sutil po dobrym starcie z trzeciej pozycji został wyrzucony z toru przez Jarno Trullego, a Tonio Liuzzi po ciężkim wyścigu walczył z Fisichellą przez całe popołudnie i dojechał dwunasty.
Adrian Sutil:"Start był w porządku, straciłem pozycję, gdyż Kimi wyprzedził mnie od zewnętrznej. Było dobrze do następnego zakrętu, ale wtedy Kimi uderzył Webbera i stracił przednie skrzydło. Jechałem za nim przez zakręt, ale wtedy nagle dostałem uderzenie z tyłu i straciłem kontrolę nad samochodem. Trulli był na zewnętrznej próbując wyprzedzić. To był naprawdę głupi manewr, gdyż nie było miejsca, a ja nie mogłem go zobaczyć. W tej chwili nie był tego warty i zakończył mój wyścig zdecydowanie za wcześnie, a ja przeleciałem przez trawę. Jarno był wściekły i powiedział, że był to mój błąd, ale powiedziałem mu co się stało. Teraz jest po wszystkim i musi sobie z tym poradzić."
Tonio Liuzzi:
"To był długi wyścig, startując z ostatniej pozycji po wczorajszej wymianie skrzyni biegów. Zmieniliśmy opony na miękkie w czasie samochodu, używając je przez jedno okrążenie, by wyrzucić je, gdyż nie chcieliśmy dalej z nimi jeździć. Na twardszej mieszance w pierwszym stincie miałem dobre tempo, ale cierpiałem na dużą nadsterowność w drugim, więc nie mogłem wyprzedzić Giancarlo. Pod koniec miałem problemy z hamulcami, które wpłynęły na mój wyścig, ale przynajmniej ukończyłem to trudne Grand Prix, co jest ważne. Liczyliśmy na deszcz, gdyż wydawaliśmy się być bardzo konkurencyjni w takich warunkach, ale tak to już jest - teraz możemy czekać na Abu Dhabi."
18.10.2009 21:47
0
;D no Jarno to chyba na koksach jest, bo zbyt agresywny był :P
18.10.2009 21:47
0
Podziwiam Sutila za spokój i opanowanie, Trullego dziś poniosło i to dobitnie, czepiał się a sam był wszystkiemu winien i dzięki niemu swój wyścig zakończyło dwóch kierowców
18.10.2009 21:50
0
według mnie, cala ta sytuacja z wypadkiem Sutila i Trulliego, wyglądała właśnie tak jak to relacjonuje Sutil... Widać, że Trulli, podobnie jak na Włochów przystało jest zbyt porywczy i niesprawiedliwie, nieobiektywnie podchodzi do sytuacji.
18.10.2009 21:51
0
2 niza: Nie dwóch, a trzech... Samego Trulliego też trzeba policzyć... w końcu siebie też wyeliminował...
18.10.2009 21:51
0
Tulli sie troche wygłupił dzisiaj. Zawodnik z takim doświadczeniem a nie dość że bezsensowny manewr to jeszcze ma pretensje.
18.10.2009 21:54
0
eh ta wybucha natura włochow :P dobrze ze sie nie pobili po tym wypadku. trulli troche wyszedl an glupka bo ewidentnie byla jego wina i nie ma prawa zywic retensji do sutila ktory tak swietnie sobie ostatnio radzi. stil to swietny kierowca moim zdaniem, juz wiele razy mial szanse na wysokie lokaty ale zazwyczaj ktos go ich pozbawial :( wiekszy pechowiec chyba niz robert. zycze mu wiecej szczescia w przyszlym sezonie
18.10.2009 21:55
0
To jednak nie wyprzedzą BMW :) Do adminów: naprawdę nie da się porządniej tłumaczyć z angielskiego? Nie mógłby ktoś sprawdzać co wychodzi z translatora i edytować, żeby miało to ręce i nogi? Czasami wychodzą takie kwiatki, że aż boli jak się to czyta.
18.10.2009 21:55
0
szkoda ,że weber nie ucierpiał na tym jak kimi go walną, a wtedy Robert wiadomo co:)
18.10.2009 22:07
0
Trulli chyba kare dostanie .
18.10.2009 22:12
0
"Zmieniliśmy opony na miękkie w czasie samochodu, używając je przez jedno okrążenie, by wyrzucić je, gdyż nie chcieliśmy dalej z nimi jeździć." - przepraszam, a o co chodzi? :-)
18.10.2009 22:13
0
sorry - nie widziałem wpisu 7. Piotre_k
18.10.2009 22:43
0
Truli przed wyścigiem napił się chyba wina ze swojej piwnicy. Ewidentnie to był jego błąd a nie Sutila, a swoją drogą przypomniało to mi trochę Kanadę gdzie przez Trulego Robert wbił się w ścianę. Swoim zachowaniem Truli przypomina Heidfelda zwalając wine zawsze na innych a nie przyznając się do własnego błędu. Wstyd Jarno!!!
18.10.2009 22:46
0
he he dobry komentarz ''Tonio Liuzzi po ciężkim wyścigu walczył przez całe popołudnie z Fisichellą'' to oni jeszcze po wyścigu walczyli -zawzięci są. Oczywisty błąd Trulliego o co on ma pretensje do Sutila.
19.10.2009 08:54
0
Jak to o co ? Ma lusterka mógł zobaczyć, że jedzie i zjechać do wewnętrznej części toru, żeby mógł przejechać. Powinien również nakłonić innych kierowców, żeby przepuścili Trullego. ;)
18.07.2010 13:53
0
ta tabliczka Robert Kubica wygląda jakby się można było skaleczyć o jej krawędź
18.07.2010 15:16
0
bo przykleili w ostatnim momencie :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się